Serweta robiona na szydełku. Kordonek Yarn Art nr 5326 kolor ni to błękit ni to popiel. Ładny.
Wzór z gazetki Robótki Ręczne nr 1-2 2009
Moje dzieło wygląda tak:
Środek w zbliżeniu:

Koloru tutaj oczywiście nie widać.Tej kwestii technicznej nie przeskoczę niestety :(
Serweta ma przeznaczenie na okrągły stół. Musicie uwierzyć mi na słowo,że na takim wygląda bosko. Robiłam ją długo. Prułam wiele razy, ale chciałam, żeby była idealna. Prawie mi się udało.
Udało mi się wydziergać też letni sweterek z włóczki Lino Alize nr 501. Jeśli będziecie dziergać z tej włóczki to musicie bardzo uważać, bo bardzo łatwo zaciągnąć pojedyncze włókienko. I nie ma potem co z tym fantem zrobić.
Jeśli chodzi o ten projekt to była to po prostu droga przez mękę. Począwszy od wyboru wzoru po wykonanie. Zdecydowałam się na Ruby Effci. Ale musiałam zwiększyć ilość oczek, bo jestem troszkę większa. Nigdy nie robiłam nic od góry więc było to wyzwanie nie lada. Ostatecznie zrobiłam sweterek troszkę za duży. Oddałam go córci, która przyjęła go ochoczo.
Pozdrawiam wszystkich tutaj zaglądających.
I ty to nazywasz niemocą twórczą :) Wspaniałe rzeczy wykonałaś. Serweta jest naprawdę duża i piękna, sama dziergam i wiem jakie to jest pracochłonne. A sweterek też bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa.Biorąc jednak pod uwagę fakt, że miałam mnóstwo wolnego czasu i kilka zaplanowanych dziergadełek to wykonanie dwóch rzeczy nie może zadowalać. Niestety nie zdarzyło mi się jeszcze nic zrobić bez prucia - a to wydłuża niestety czas wykonania i jest demobilizujące :(. Pozdrawiam serdecznie. Niebawem pokażę coś nowego :)))
UsuńOch Jolu- jaka niemoc twórcza??? Śliczności
OdpowiedzUsuńLudwiko bardzo dziękuję. Pozdrawiam :)
Usuń