Zgodnie z obietnicą pokażę chustę, o której pisałam w poprzednim poście.
Zużyłam na nią niecałe dwa motki włóczki Magic Fine.
Dziergana na drutach 4,5.
Każdy kwadrat to 13 oczek i 25 rzędów.
Taką chustę dzierga się bardzo przyjemnie. Choć troszeczkę trzeba liczyć.
Teraz robię drugą. Też z włóczki Magic Fine ale w innym kolorze. Zobaczymy co się stanie po zmoczeniu :)
Pozdrawiam :))
Bardzo ładna i ciekawe są te kwadraty.
OdpowiedzUsuńświetna, dla mnie na razie nie do pokonania te kwadraty , ale kto wie?
OdpowiedzUsuńPiękna chusta! Oglądam teraz enterlaki na wszystkich możliwych blogach i motywuję się coraz bardziej do wydziergania takiego. Zamówiłam włóczkę -też Magic, ale wersja grubsza i 100% wełniana. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń