sobota, 9 lutego 2013

Poduszek czar

Poduszki wydziergałam już w październiku.
Ale jak to w życiu bywa najdłużej trwa wykończenie. Trzeba było wszyć zamki. No i czekały na to troszeczkę ;). Wreszcie są.
Każda inna a wszystkie podobne.

Z jednym warkoczem:


 


Z dwoma:




W kratkę:


 


Razem na kanapie:





Teraz kwestia zdjęć. Zrobiłam ich trochę w różnych warunkach. Jedne były zbyt jaskrawe inne zbyt ciemne. Na jednych i drugich niewiele było widać. Niespodzianką okazało się pierwsze zdjęcie, które w fazie realizacji wydawało się, że będzie do bani a jest najlepsze ze wszystkich :).
Kwestię techniczną muszę dopracować.

A tu zdjęcia poduszek grudniowych:


Poduszki zostały zaakceptowane przez członków rodziny :)))











9 komentarzy:

  1. Skarbie poduszki wyszły rewelacja. Co tam masz teraz w planach? haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie. A w planach mam zrobienie porządnego zdjęcia, które oddałoby (w miarę możliwości)urok wydzierganego już szala z Lace Dropsa. No i dziergam serwetki.

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Chętnie usunę, bo nawet nie wiedziałam, że ją mam. Nie wiem tylko jak.

      Usuń
  3. Piękne te podusie,oj piękne!
    Pozdrawiam :)

    A weryfikacja obrazkowa jest nadal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Weryfikację chyba usunęłam. Mam nadzieję, że skutecznie

      Usuń
  4. Wow - wspaniałe - uwielbiam takie poduszki - są na mojej liście must have - tylko jak zawsze za wszystko ciężko się zabrać. Super się całość prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rób, rób. Na grubych drutach szybko przybywa. I cieszę się, ze moje się podobają :)

      Usuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń