poniedziałek, 24 lutego 2014

Z poślizgiem

W styczniu Ludwika ogłosiła konkurs.
Wzięłam w nim udział nie bardzo wierząc w możliwość wygranej.
Ale los chciał inaczej.
Szczęśliwa ręka Ludwiki wyciągnęła mój los i od kilku dni jestem właścicielką pięknej, błyszczącej dwukolorowej bransoletki. Uroczej wprost.


 Ludwika zrobiła mi dodatkową niespodziankę i do bransoletki dołączyła piękny wisiorek.
Przepraszam za krzywo zrobione zdjęcie ale nie chciał pozować :). Muszę tylko pomyśleć na czym go zawiesić.

I mam komplet.
Cudowny wręcz. Żadne zdjęcia  (przynajmniej moje) nie oddadzą uroku tych misternie wyplecionych precjozów.


Ja się cieszę. Wam pozostaje podziwianie :D

Ludwiko jestem zachwycona i bardzo Ci dziękuję :DDDD

wtorek, 11 lutego 2014

Spóźniona (?) czapka na mrozy :)


Za oknem przedwiośnie, a ja wydziergałam czapkę na zimę. 
Czapkę grubą i ciepłą.
 Na zimę, która być może już nie wróci. 
Ale ponieważ jest luty to czapkę można zaprezentować.

 




 Czapka powstała z niecałych trzech motków Merino extra fine Drops. (50g/105m)
 Robiłam podwójną nitką na drutach 5,5

długość całej czapki - 27 cm




Jak zrobić taką czapkę 

1. Na druty z żyłką 5,5 nabrać podwójną nitką 78 oczek. Zamknąć w okrążeniu. Zaznaczyć markerem początek rzędu.

2. Przerabiać ściągaczem pojedynczym ( 1oczko prawe, 1 oczko lewe ) 10 cm

3. Przez 8 kolejnych rzędów robimy pasy : 8 oczek prawych, 5 oczek lewych - 6 razy

4. W 9 rzędzie od ściągacza robimy warkocz z oczek prawych: 4 oczka przekładamy na drut pomocniczy, przerabiamy na prawo kolejne 4 oczka a potem oczka z drutu pomocniczego, 5 oczek lewych - powtarzać we wszystkich pasach

5. Rzędy 1-9 powtórzyć jeszcze 2 razy

6. Po ostatnim skrzyżowaniu oczek prawych przerabiamy jeszcze 2 rzędy tak jak oczka schodzą z drutu ( prawe nad prawymi lewe nad lewymi)

7. Zaczynamy gubić oczka : powtarzać od * do *
a) przerabiamy *8 oczek prawych, 2 oczka razem na lewo, 3 oczka lewe* ( zostaje 8 prawych i 4 lewe)

b) kolejne okrążenie *8 oczek prawych, 2 oczka lewe,2 razem na lewo* ( zostaje 8 prawych i 3 lewe)

c) kolejne okrążenie *8 oczek prawych, 2 oczka razem na lewo, 1 oczko lewe* (zostaje 8 prawych i 2 lewe)

d)  kolejne okrążenie * <1 oczko zdjąć na prawo bez przerabiania,kolejne oczko przerobić na prawo i  przełożyć nad nim oczko uprzednio zdjęte>, 4 oczka prawe, 2 oczka razem na prawo, 2 oczka lewe* ( zostaje 6 prawych i 2 lewe)

e) kolejne okrążenie  *6 oczek na prawo, 2 razem na lewo* - zostało nam *6 oczek prawych i 1 oczko lewe*

 f) kolejne okrążenie - oczka prawe nad prawymi, lewe nad lewymi

g) kolejne okrążenie * <1 oczko zdjąć na prawo bez przerabiania,kolejne oczko przerobić na prawo i  przełożyć nad nim oczko uprzednio zdjęte>, 2 oczka prawe, 2 oczka razem na prawo, 1 oczko lewe* (zostały 4 oczka prawe, 1 oczko lewe)

h) kolejne okrążenie - oczka prawe nad prawymi, lewe nad lewymi 

i)  kolejne okrążenie * <1 oczko zdjąć na prawo bez przerabiania,kolejne oczko przerobić na prawo i           przełożyć nad nim oczko uprzednio zdjęte>, 2 oczka razem na prawo, 1 oczko lewe* (zostały 2 oczka prawe, 1 oczko lewe)

j) kolejne okrążenie - oczka prawe nad prawymi, lewe nad lewymi 

k) kolejne okrążenie *2 oczka razem na prawo, 1 oczko lewe*

l) kolejne okrążenie - oczka prawe nad prawymi, lewe nad lewymi 

8. Zostało nam  6x 1 oczko prawe, 1 oczko lewe. 

9. Zakończenie :uciąć nitkę - ok 15 cm od robótki .Szydełkiem lub igłą nabrać oczka z druta , mocno ściągnąć, zawiązać,schować końce nitki

10. Gotowe !

Uff. Mam nadzieję, że nie popełniłam żadnego błędu przy rozpisywaniu poszczególnych rzędów.

Czapka nie jest trudna do zrobienia i nawet w miarę szybko można ją wydziergać. 
Na pewno szybciej niż szalik :))

Dziękuję za odwiedziny :D


środa, 29 stycznia 2014

Rozdawajka u Ludwiki

Ludwika z okazji swojego święta głosiła na swoim blogu konkurs - rozdawajkę z super nagrodami. Oczywiście ustawiłam się w kolejce z nadzieją na wygraną :)
 Można zapisywać się tutaj .


środa, 22 stycznia 2014

Pacynki


Podjęłam się zrobienia kilku  malutkich kukiełek - pacynek na paluszki.
Pomyślałam sobie : takie maleństwa zrobię migiem, kilka rządków na szydełku i już.
Oj, szybko okazało się, że to wcale nie jest takie proste.
Ten mikro rozmiar jest nie lada wyzwaniem.

 Opis wykonania takiej laleczki znalazłam  tutaj .

Najpierw pokombinowałam z królewną. Z nią było najgorzej. Najchętniej rzuciłabym to w diabły. No, ale skoro obiecałam to musiałam dotrzymać słowa. Najwięcej problemów miałam z włosami. Planowałam długie - jak to zazwyczaj u królewny. Włosy muszą się mocno trzymać głowy, aby królewna zbyt szybko nie wyłysiała :).  Niestety nitka, z której te włosy robiłam była zbyt śliska i plan upadł. Skończyło się na loczkach.


A potem już poszło z górki.

Pojawił się książę.




I biały koń dla księcia.

 

I smok, z którym książę będzie walczył, aby uwolnić piękną królewnę.
I choć mam co do niego pewne zastrzeżenia, to wierzę w dziecięcą wyobraźnię, która pozwoli zobaczyć smoka w tym smoku :)



 

A tu cała gromadka razem







Mam nadzieję, że te moje kukiełki wywołają uśmiech na jakiejś małej buzi :D


Uwaga dla osób, które chciałyby zrobić takie kukiełki: konika i smoka najlepiej zacząć od zrobienia pyska. Potem robiąc ciało, po zrobieniu kawałka, ten pysk przymierzyć i jeśli już się da to od razu wyhaftować oczy. Potem jest bardzo trudno manipulować igłą w takim wąskim kanaliku. Podobnie postępujemy robiąc główkę ludzików.





środa, 11 grudnia 2013

Pierników czas nastał :)

Już Grudzień? To bierzmy się do pracy ! 
Śliczne pierniczki pachnące cynamonem i przyprawami. 
Każdy takie chce mieć.

 Polecam wspólne ozdabianie pierników w miłej atmosferze. 
Bez bałaganu w domu i stresu, że się nie udadzą .
Możliwe to jest w Restauracji Klimczok w Warszawie klik



Można stworzyć własne dzieło sztuki: 










Spieszcie się !!! Ilość miejsc ograniczona !!!!



poniedziałek, 18 listopada 2013

Zimowy komplet

Hej :)
Nie będę się tłumaczyć z tak długiej nieobecności, choć powinnam.
A nie będę, bo nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.
Tak naprawdę nic nie stało na przeszkodzie aby tu zajrzeć i coś napisać.

Witam więc wszystkich zaglądających a szczególnie nowe obserwatorki. Mam nadzieję, że moje dziergadełka spodobają się Wam.


Ostatnio "zaszalałam" i na grubaśnych drutach wydziergałam dla siebie cieplutki komplecik - czapkę i otulacz.

Wykorzystałam na ten komplet resztki włóczek - wool Yarn Art, First Class Rozetti i nitkę pamiętającą moje czasy szkolne - na pewno wełenka bo ma "ząbki " :)))).


 Te trzy niteczki razem plotłam drutami nr 10(otulacz) i  8 (czapka). Robota wspaniała ! Efekt błyskawiczny, choć ja bez prucia nie potrafię chyba nic wydziergać - tak już mam ;(((.

Komplet dzisiaj miał premierę bo wiało okrutnie. Ciepły jest bez dwóch zdań i niestety lekko podgryza, ale w granicach normy :)).

Oto moje dzieło :



a nitki prezentują się tak:




 Pozdrawiam cieplutko :)))