środa, 3 lipca 2013

Chusta Gail

        Witam wszystkich a szczególnie nową obserwatorkę Marię :)

Tytułowa chusta jest piękna. Kiedy oglądałam w sieci jej różne wykonania, podobała mi się, ale nie aż tak bardzo aby ją zrobić. No i wydawała mi się szalenie trudna. Ale kiedy postanowiłam obdarować pewną przemiłą osobę wracającą po kilku latach spędzonych w Polsce do swojego kraju wybór padł na Gail. Wydrukowałam sobie wzór i zupełnie nie wiedziałam co z tym fantem zrobić. Cenne okazały się wskazówki znalezione u Maknety oraz uzyskane w okienku . Dziękuję.

Kiedy już ją zaczęłam dziergać okazało się, że wykonanie wcale nie jest trudne. Sekwencje są łatwe do zapamiętania i nie trzeba co chwilę zerkać do schematu. Jeśli ktoś będzie ją robił to proponuję każdy liść oddzielić markerem. Wzór jest wtedy przejrzysty i łatwiej wyłapać ewentualną pomyłkę.
W mojej chuście zrobiłam 8 rzędów liści i dodałam oczko środkowe.
Robiłam ją z Lace Dropsa.Wyszła delikatna i mięciutka .
 I  spodobała się obdarowanej :)





 




Dane techniczne: Lace Drops niecały motek, druty nr 4